[szmyrk]

Napisane przez kocurzyca

Idę rycynkę na kudełki na łożyć... po raz pierwszy od kilkunastu lat
Ciekawa jestem efektu.

Rycynka jest super

Napisane przez mOna01

Już po wszystkim. Oczywiście wszystkiego się wypiera, mówi że to były żarty (taaa). Obrócił wszystko przeciwko mnie, był wulgarny, agresywny i chamski, taki buc z niego wyszedł... Oczywiście zero poczucia winy, on jest święty a ja nie rozumiem żartów. I w ogóle to on już ma mnie dość i tego "chorego związku".
Serce mi zaraz pęknie...

O, zesz dupek skonczony, Mona, jak ja sie niemozliwie ciesze, ze sie nie ugielas (a patrzac chocby na nasze Intymne forum takie przypadki zdarzaja sie nagminnie ). Nie martw sie naprawde, bo na takiego plaza to szkoda lez, dobrze wiesz, ze w zasadzie swietnie sie stalo, ze sie ten chory zwiazek zakonczyl.
Zatem, oficjalnie i szczerze gratuluje Ci szczesliwego zakonczenia historii z tym patafianem przebrzydlym lgazem burakiem obrzydliwcem niemozliwym (cisna mi sie pod palce i duzo dosadniejsze okreslenia, ale wiadomo). Dzisiaj wzniose za Ciebie uroczysty toast - a Ty nie plakac ale cieszyc sie powinnas teraz A poszlo wszytsko tak, jak bylo zaplanowane?
Dasz rade, kochana, jestes silna kobitka