[slicznotKaS]

Hejka, chciałabym się wybrać do apteki po jakąs dobrą masc/ żel - dobra w sensie ze nie wysusza skóry zbytnio i jednoczesnie leczy wypryski.

Byłam u dermatolożki i poleciła mi Differin. Kupiłam sobie zatem i myślałam, że się sprawdzi, bo robi dość tłustą powłokę na skórze. Niestety sie okazało że strasznie wysusza (ja mam dodatkowo suchą skórę).

Teraz jak jakaś krostka wyskoczy to daje tylko na nią ten differin (dobrze leczy) ale mimo to i tak skora naokolo sie wysusza. Zawsze potem musze sie ratować Nanobase...

Może znacie jakies skuteczne "mazidło" które dobrze leczy niedoskonałości, a przy tym nie wysusza. Podzielcie się jeśli macie podobny problem, a znalazłyście coś odpowiedniego