[Kirsti]

Napisane przez asiunia738

Hej. Mam problem. Zauroczyłam się w kierowcy nyski, którą jeżdżę do szkoły. Mam 17 lat, a on ma 23. Ma urodę prawdziwego Włocha. Tylko z tego co wiem, on ma dziewczynę. Codziennie ze sobą rozmawiamy, mówi do mnie "laska" i wtedy czuje jakbym miała "motyle brzuchu", gdy się do mnie uśmiecha serce bije mi jak szalone! I mam jedno, zasadnicze pytanie... Co zrobić by on zwrócił na mnie uwagę, nie jak na koleżankę, ale jak na kobietę, z którą mógłby być. I oczywiście jak zdobyć jego numer telefonu . Proszę o rady.

Po pierwsze: z tych dwóch powodów, które pogrubiłam odpuść sobie.
Po drugie: nie gniewaj się, ale normalny 23 latek, to raczej dziewczynę w Twoim wieku ma za gówniarę.
Po trzecie: jest już parę podobnych wątków.
Po czwarte: nie jestem jakąś romantyczką, ale niech mi ktoś wyjaśni, co to za czasy, żeby powiedzenie do dziewczyny "laska" było największym komplementem, pod którym miałybyśmy się rozpływać?