Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Aseksualność
Wątek: Aseksualność
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-02-12, 19:15   #37
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Aseksualność

Cytat:
Napisane przez molasses disaster Pokaż wiadomość
A czy hipokrytką nie była również dziewczyna, udająca na zewnątrz nie wiadomo jaką ekspertkę w sprawach seksu? Zwróćmy uwagę, że autor jej nie kompromitował w towarzystwie znajomych, tzn. nie mówił jak jest naprawdę między nimi (chyba że miała aż takie wielkie doświadczenie z byłym partnerem, co by tłumaczyło jej eksperckie zapędy).
Nie wiemy co ona konkretnie mówiła tym koleżankom, teoretycznych rad właściwie każdy może udzielać Poza tym nie wiemy jakie ona ma doświadczenie w seksie, jej facet też nie wiedział zdaje się, bo chciał pytać o to jej byłego. Więc może akurat wiedziała co mówi. Ja też pewnie czasem coś komuś doradziłam sprawach seksu kiedy jeszcze byłam dziewicą (ale czytać umiem, jakieś tam wiadomości miałam ). Oczywiście nie mówię tu o sferze "praktycznej" czy "doradzaniu z własnych doświadczeń", bo takich nie miałam.

Cytat:
Czy hipokryzją nie jest wyznanie, że jest już gotowa w momencie, gdy chłopak z nią zrywa? (Chwilę temu nie była, ale teraz już jest? Bo może tym wyznaniem go zatrzyma? To bez sensu...)
Chwilę wcześniej nie mówiła, że nie jest gotowa, powiedziała, że "ostatnio o tym myślała" i uznała, że gotowa jest. Może tak faktycznie było, a może to była desperacka próba zatrzymania faceta, na którym jej zależało.

A, no i jakoś nie wierzę w to co tu autor pisze, że niby teraz powrzucała sobie jakieś zdjęcia z innym facetem itp Gdyby miała innego a ten związek by jej wisiał i powiewał, to by go nie próbowała zatrzymywać ani by nie płakała, bo niby za czym.


Będę się upierać, że większym hipokrytą to tu jest autor wątku, na dodatek jest jakiś dziwnie "mściwy" i koniecznie chce wszystkich tu przekonać, że powinni być po jego stronie (np to ostatnie pisanie o tym, że ona niby miała jakiegoś innego Po cóż niby miałby to robić, jak nie po to, by tę dziewczynę w naszych oczach pogrążać i oczerniać)

A pół roku czekania w przypadku dziewczyny raptm 18-letniej to wcale nie wydaje mi się bardzo długo.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując