2010-02-13, 20:33
|
#802
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(
Cytat:
Napisane przez alicjazet
Rider masz tego nosa masz  A co do wymuszania zaręczyn to nie sądze by tak było bo ja nie powiedziałam mu: Albo sie oświadczasz albo cię zostawiam... w zasadzie do przyszłych zaręczyn doprowadziła szczera rozmowa a nie szantaże, których zresztą nie było.
Poza tym zgadzam się z koleżanką... to była jego decyzja, skoro chce być ze mną i nie chce mnie stracić to zdecydował się na ten krok. Ja mu może ewentualnie troszke pomogłam hehe:P
|
Podczytuję ten wątek.
I o ile uważam,że rozmowy na temat przyszłości nie są wymuszaniem,o tyle...zrywanie jak najbardziej.
Dałaś mu kopa i tylko dlatego zrobił coś takiego.Świadczą o tym nawet słowa,które jego przyjaciel Ci przekazywał.
Ja niestety z takiej perspektywy nie cieszyłabym się ani trochę...
I troszeczkę mi żal Twojego TŻa.
|
|
|