|
Dot.: Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I
ojej ojej ale napisalyscie od wczoraj!a ja zupelnie nie miala wczoraj chwili wtytchnienia. napisze tylko,ze z dieta sie trzymama,nie wazylam sie,dzis zjadlam surowke juz,na obiad bedzie makaron z sosem jakims dla Mojego i winko(dla mnie,takze pogrzesze tym winkiem
a teraz nadrobie zaleglosci w czytaniu i juz postaram sie z Wami byc na biezaco
  to dla Was z okzaji walentynek i słodkie buziaczki
__________________
walka z kilogramami wygrana
teraz toczę bój o ładną cerę 
no i tę najtrudniejszą-zaakceptować samą siebie..
|