|
Dot.: Codziennie to samo ...
1.5 h codziennie na wyjście z domu... brrr ja wychodzę 6.45 to musiałabym koło 5 wstawać:P A tak wstaje o 6.10.
pakuje się, przygotowuje ubrania wieczorem, czasem szykuje jedzenie lub obmyślam co ma być rano. staram się logicznie układać wszystko. tzn najpierw robie herbatę żeby po tym jak się ubiorę i ogarnę mieć taką w sam raz. Od rana towarzyszy mi muzyka żeby się lepiej poczuć. I staram się nie ustawiać drzemki. przywyczaiłam się, że wstaje minute po budziku i lepiej się wtedy.
__________________
oszalałam
|