Dot.: Minerałoholiczki- wątek plotkowy nie tylko o minerałach, część IX
no i w tej Łodzi byłam w ten weekend.... z Tż dwie sieroty łaziły po Piotrkowskiej, gadając o tym ze Boże, przecież tu nic nie ma! co to za miasto, nie ma gdzie iśc. a dopeiro drugiego dnia zajrzeliśmy do manufaktury nooo, zrobiło na mnie wrażenie to miejsce pięknie
tylko nie wiem czemu, chyba podświadomie, my znad morza z wsyztskich możliwych knajp uderzyliśmy do jakiejs tawerny stylizowanej na morski styl ech, ta miłosc do morza 
atojko no plotki sie nigdy nie skończą, mam nadzieje mam tez nadzieje ze jak skończe te porąbane studia to bede miala wiecej czasu zeby tu bywać jak kiedyś
Edytowane przez WinlyEm
Czas edycji: 2010-02-14 o 21:54
|