[kasiaen1]

Napisane przez One_LoVe

Zwracam się o pomoc do osoby której udało się zwalczyć zaskórniki zamknięte (czyli te drobne grudki podskórne, w kolorze cielistym).
Walczę z tym na różne sposoby.
Używałam maści od dermatologa typu epiduo, clindacne, i nie dały rady.
Kilka dni temu spróbowałam nałożyć serum lemon z BU i ku mojemu zdziwieniu rano stwierdziłam pomniejszenie tych grudek, smaruję co dzień, i widzę, że jednak nic się nie ruszyło.
Nie interesują mnie kwasy bo nie mam na nie czasu, pracuję, nie mam kiedy posiedzieć w domu i się pokwasić

Pierwszą myślą, jaka mi przyszła to może nie totalne kwaszenie się, a słaby tonik, np. z mlekowym? nie wiem czy stosowałaś, ale bardzo dobrze otwiera i oczyszcza pory, a przy tym złuszczanie się jest minimalne, tzn. wystarczy mocniej przejechać w czasie mycia palcami żeby zebrać suchą skórę, a na pewno nie jest to widoczne po kremie nawilżającym. Jestem pewna że pomógłby atrederm, ale to już złuszczanie intensywne, więc odpada. W każdym razie ja zlikwidowałam atre parę zaskórników zamkniętych w miejscu zagłębienia pod płatkiem nosa, a pomaziałam się dosłownie kilka razy, a co dopiero po długotrwałym leczeniu pewnie nie za dużo pomogłam, ale w każdym razie opcja wyeliminowania tego jest