Dot.: Minerałoholiczki- wątek plotkowy nie tylko o minerałach, część IX
Ja słyszałam o wielu takich przypadkach. Jak nic Ci nie pasuje i ciągle coś wyłazi, to nagle okazuje się, ze oliwki są the best.
A teraz relacja z mojej dzisiejszej wizyty w Zlotych Tarasach: kupiłam sobie 2 pary ciążowych spodni i wreszcie poczułam się normalnie - czytaj: jak kobieta, a nie jak słoń. Natomiast nowy sklep z bielizną okazał się porażką, tzn. moze sam sklep nie (ładny, pachnący nowoscią, dobrze zaopatrzony), ale na wejściu podeszła do mnie sprzdawczyni i wypaliła: Dzien dobry, czy chce pani poznać tajniki naszej wiedzy? jestesmy bra-fitterkami... Tak mnie tym przeraziła, ze natychmiast wyszlam...
|