[kamciurka]

hmmm ja mam dwa koty, jeden wlasnie taki znajdus, a drugi rasowy, oba kocham tak samo, ale fakt jest faktem ze ten znajdus to dzikus straszny nie da sie poglaskac, wiecznie wystraszony, mimo iz obchodze sie z nim delikatnie, a ta rasowa mimo iz jest wlasnie z pseudohodowli, bo kosztowala 400 zl ( tak naprawde to nie byla hodowla tylko babka ktora miala kotke i dopuscila ja ) jest slodka, zdrowa, wszystko z nia ok, a przynajmniej kupujac ja nauczona doswiadczeniam moglam wybrac sobie rase kota, ktory charakterem najbardziej mi bedzie odpowiadal i mimo iz nie dalam za niego 2000 zl jestem z wyboru zadowolona