2010-02-16, 20:23
|
#3057
|
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Mam 40 lat i stan mojej skóry zmobilizował mnie w końcu do zajęcia się nią trochę bardziej świadomie.
Generalnie mam tłustą skórę z rozszerzonymi porami i zaskórnikami które już na drugi dzień po oczyszczeniu u kosmetyczki znowu nadają się do wyciskania, a jednocześnie jest ona sucha (szczególnie teraz w zimie), z zaczerwienieniami, łuszczącymi plackami, prosówkami itd. Generalnie z "niedoskonałościami".
Chcę zastosować jakiś program minimum przy pomocy jak najbardziej naturalnych środków i powiedzcie mi, czy dobrze planuję.
Od kilku dni myję się mydłem oliwkowym Aleppo i chcę przestawić się na natłuszczanie/nawilżanie olejami (winogronowy? migdałowy? aragonowy? inny?). Chcę tez kupić masło shea, kwas hialuronowy, wspomagane witaminą E (tokovit), Q10 (też z aptecznych kapsułek).
Aha, czasem stosuję maseczkę aspirynową.
Generalnie chcę nawilżyć i odżywić skórę. Nie maluję się, odpada więc zmywanie makijażu. I poza tym nie znam się za bardzo na kosmetykach, kupuję je niestety "na czuja" (teraz ziaja oliwkowa lekka formuła służy za krem na dzień i na noc), z różnym niestety skutkiem 
Pomożecie?
|
|
|