[Ewelinka13]

Napisane przez kolanka

Ja tez mam dziś krokiety, ale o barszczyku nie pomyślalam. Kupuję Twój pomysł - do picia będzie barszcz .
Ja kupuje tylko ciuszki, w których bede chodziła, 10 razy sie zastanowię, czy mi potrzebne, do czego bedzie pasowało. Nadmienię, ze tez ciuszki czasami wcale nie są takie tanie, zwłaszcza te nowe lub bez śladów użytkowania.

Ewelinka z twojego męża to niezly kabareciarz. Czasami kilka groszy może sprawić wielką frajdę.

Oj niezły niezły! Do tego biedny nauczył się rozróżniać wszytskie firmy kosmetyczne bo on wie, że ja szaleje za fluidami i tuszami i za wszystkim co rozświetlone! I raz poszedł do sklepu kupić mi tusz do rzęs i poprosił żeby panie mu dały... rozświetlony. Nie muszę Wam pisać chyba jakie panie miny w sklepie miały...