2010-02-17, 22:27
|
#17
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: jeszcze Zielona Góra
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Mam kota na punkcie kota!
Cytat:
Napisane przez caate
Berlinianka
wiem właśnie,dlatego wgrywałam dwa razy ale chyba juz wszystko działa 
dziekuję pięknie  , fakt Luśka ma swój urok, też ja kocham, bo to namadrzejsza bestia z jaką miałam do czynienia
noo i jakie piękne dzieci dała na świat 
A mi sie zawsze marzył czarny z krawacikiem, a laciata sama kiedys mialam jak bylam mala tylko, ze kocura, one maja swoj urok osobisty 
taki charakterek mrrr 
|
Tak to jest. Marzyłam o rudym kocie. Pojawił się Kiciuś - czarny z krawacikiem 
Marzyłam dalej o rudym, ale najbardziej pragnęłam trikolorkę.
Rodzice z działki przynieśli Helusię, czarno-białą. Teraz mam z nią nietypową więź, tak jak mi ludzie mówią, kiedy nas widzą razem i pomyśleć, że 1 dnia jak ją zobaczyłam pomyślałam, że jest brzydka 
Teraz uważam ją za najsłodszą koteczkę pod słońcem, jak to gusta się zmieniają 
A ostatnia, Figa, czarna przyszła do nas miesiąc po Helce, z działki, wymarznięta, wiecznie głodna. Miała iść do sąsiadów, ale ostatecznie została u nas.
|
|
|