Dot.: Mętlik ... ;-( SEKS ... RELIGIA
Czytałam to i przecierałam oczy, NAD CZYM TY SIĘ JESZCZE ZASTANAWIASZ? Ja bym go rzuciła już dawno temu.
Coś z nim jest nie tak, niby seks nie bo Bóg a wyuzdany i erotoman (może to złe słowo ;p ale to go opisałaś i tak to odczytałam).
Cytat:
On się ni liczy ze mną i moimi uczuciami. Dla niego najważniejszy jest
Bóg o czym raczył mnie powiadomić.
|
Pomyśl czy chcesz być zawsze na drugim miejscu?
Dla niego Bóg będzie zawsze numerem 1. Ty będziesz ta druga.
Zamiast się cieszyć i radować wspólną miłością ty ryczysz więc coś ewidentnie jest nie tak. Nie jesteś szczęśliwa bez seksu I MASZ DO TEGO PRAWO.
Ja bym go zostawiła, dla własnego dobra. Taki egoizm w związku jest zdrowy. Przykro mi ale na dłuższą metę niczego dobrego nie zbudujecie.
Edit: kobiety zostawiają maminsynków bo dla nich mama jest najważniejsza. I to jest powód. Taki sam jak zostawić kogoś bo na pierwszym miejscu stawia religie, obrządki które tobie przeszkadzają. Nie pasujecie do siebie wcale.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
Edytowane przez rapifen
Czas edycji: 2010-02-19 o 15:26
|