|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
|
Dot.: Zimowe bobasy są pierwszej klasy (styczeń-luty 2010)
Cytat:
Napisane przez gosbaj
pewnie juz podaje
Składniki (dla dwóch osób):
- 1 pierś z kurczaka
- ciastko francuskie (2 płaty o wymiarach ok. 15x25 cm)
- 2 plastry żółtego sera
- 2 plasterki szynki
- kilka pieczarek
- 1 cebula
- 1 jajko
- oregano
- sól i pieprz
Pierś przekroić na dwie równe części i delikatnie rozbić. Dobrze, aby płat nie był zbyt gruby. Każdą z nich przyprawić solą, pieprzem i oregano. Pieczarki oraz cebulę umyć, pokroić w kosteczkę i podsmażyć na maśle. Ciasto francuskie przyciąć do odpowiednich rozmiarów, a następnie naciąć w następujący sposób: z każdej strony, wzdłuż dłuższego boku zrobić nacięcia około 8 cm, w odstępach co 1,5 - 2 cm. Po środku ciasto ma zostać jakieś 4 - 5 cm niepocięte.
Na tak przygotowanym cieście położyć pierś kurczaka, na to podsmażone pieczarki, a na wierzch plasterek żółtego sera. inne przygotowane przeze mnie opcje to: pierś - plasterek szynki - plasterek sera oraz pierś - salami - plasterek sera. Po nałożeniu farszu należy zapleść ciasto. Paseczki przekładać na zmianę prawy, lewy, prawy, lewy, trochę jak sznurówki w bucie  Pomiędzy paseczkami powinny zostać maleńkie przerwy, aby kurczak mógł odparować podczas pieczenia.
Gotowe zawiniątka włożyć na 15 minut do lodówki, a po wyjęciu posmarować z wierzchu roztrzepanym jajkiem. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 C i piec przez około 25 - 30 minut. Ciasto powinno zrobić się złociste i chrupiące.
|
Dziękuję 
Cytat:
Napisane przez kasiorekzeta
  brawa wielkie za 39
u Nas też 39 i 1 dzień (a już mogłabym urodzić)
Jutro termin z usg - zobaczymy który się sprawdzi, usg czy bliżej terminu z @
|
dla Ciebie 
Cytat:
Napisane przez aldii
Kocurazab  Oj tez bym dostala szalu jak by mi ktos pokasowal nie to co trzeba
 za 39 tc.Daj znac jak wyniki
Spalam dzis az 2 h Teraz mala zasnela,ale nie moge odsypic - musze ogarnac chatke,bo niedlugo przyjdzie polozna
|
Morfologię mam Ok, ale w moczu wyszły mi śladowe ilości leukocytów i świeżej krwi, a w osadzie (pod mikroskopem) erytrocyty-0-1 w polu widzenia, leukocyty-2-5 w polu widzenia, pojedyncze kryształy szczawianu wapnia - nie mam pojęcia o co tu chodzi, dobrze że w poniedziałek będę się widziała z ginem, to od razu zerknie w te wyniki. To co miałam ostatnio - czyli po polsku, drobinki piasku w moczu zniknęły, a przypałętało się co innego 
Całą ciążę miałam dobre wyniki, a teraz wychodzą mi jakieś świństwa 
Zobaczymy co lekarz powie na te wyniki.
Ja w sumie też spałam dzisiaj z 2 godziny - budziłam się co chwila i nie mogłam ułożyć, spać mi się niby chciało, a nie spałam, a to pić mi się chciało, to znowu do WC, no i w sumie, jak wstałam nadal byłam wkurzona tymi danymi z kompa, więc może to przez te nerwy nie mogłam spać 
Jak po wizycie położnej?
Cytat:
Napisane przez tajgabajga
Dzien Dobry Mamusie!
odrobina wiosny dla Was z wczorajszego speceru
|
U nas od kilku dni odwilż, tylko patrzeć, jak zaczną kwitnąć i u nas kwiatki 
*************************
Przez tą odwilż, to albo buty mokre, albo można się wywrócić na ślizgim śniegu, na kałuży, albo mieć na głowie skapujący z dachu śnieg 
Ja np dzisiaj, jak pojechałam przed 10:00 do tego laboratorium, to musiałm dać duużego kroka, bo nijak nie dało rady ominąć jednaj kałuży. Zrobiłam kroka, a moja lewa noga, która została z tyłu pośliznęła się, że prawie szpagat zrobiłam - myślałam, że mi krok na pół rozerwało jak szłam, to ledwo nogi stawiałam, tak mnie napieprzało, w sumie niedawno mi przeszło, ale nie do końca, jak siedzę jest OK, ale jak wstanę, to ledwo nogi stawiam, bo tak mnie boli. No i z takim wysiłkem/bólem wsiadałam do samochodu, że aż się boję, czy nic mi się tam nie uraziło. Bo normalnie, jak balsamuję nogi, to mogę swobodnie postawić na krzesło, stół i działać (na siedząco nie dam rady ), a po tym rozkraku, to nawet do samochodu nie mogłam wejść, bo mnie boli, jak nogę podnoszę... 
Cytat:
Napisane przez gooha3
 normalnie jakbym słyszała mojego męża wczoraj, tylko od drugiej strony.
On jest informatykiem i wczoraj miał takiego klienta co przyniósł padnięty komputer, wogóle się nie włączał i klient poprosił o przeinstalowanie systemu.
Później przychodzi i z pretensjami że wszystko z pulpitu mu skasowało.
Nic wczesniej nie wspominał na ten temat. Zresztą jak sam chciał przeinstalować system to jednoznaczne ze skasowaniem wszystkiego z dysku C. No chyba że ktoś wspomni o jakiś danych to da się je przenieść choć komputer się nie włącza tylko to jest więcej pracy.
Czasami jeszcze udaje się odzyskać dane więc może jeszcze nie wszystko stracone??
Tylko, że ten informatyk dostał wytyczne, że tego i tego ma nieruszać
Gosbaj
ale mi smaka narobiłaś na takiego kurczaczka
|
Niestety ja nie mogłam sobie wcześniej tego zgrać, bo nie mieliśmy zainstalowanego programu, który zgrywa z komputera np na pendriwa. Na kompa można nagrać, ale już zgrać nie. Mieliśmy dopiero zainstalować ten program.
A kurczak z przepisu Gosbaj jest pyszny już kiedyś robiłam 
Cytat:
Napisane przez youyou
Witajcie mamuski  melduje się na Odchowalni dziękuje za wszystkie kciuki i ciepłe słowa, bo jesteśmy w domu! Bilirubina spadła do 12 i wypuscili na we wtorek do domu. Nie mam znowu neta wiec pisze z tel Filip jest nadal żółty i mam go obserwować, jak będzie coś niepokojacego to mamy iść do lekarza a tak to kontola w przychodni przyszpitalnej we wtorek. Na razie odnajdujemy się w domku, niestety TZ miał tylko tydzień urlopu który spędził kursujac do szpitala a teraz wrócił do pracy.. Filip jest bardp grzeczny, mało płacze, tylko czasami mecza go kupki i wtedy prezy się i wygina i cały purpurowy na twarzy mam nadzieje ze naprawia mi neti będę na bieżąco pisać, ale udało mi się nadrobić zaległości w czytaniu buziaki!
|
Super, że jesteście już w domku 
No i mam nadzieję, że szybko naprawią Ci net 
Cytat:
Napisane przez zebra666
Kocurazab niania jak pisałam już- naprawde zdaje egzamin- warta swojej ceny
|
Zapisałam sobie stronę z tą nianią, którą Ty masz 
Ale narazie nie będę kupowała, bo coś mi się obiło o uszy, że bratowa męża ma nam kupić nianię. Jak nie kupi, to wtedy ja kupię a jak kupi, to jeszcze lepiej, bo ja zaoszczędzę 
Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz
kocurazab na pocieszenie za skasowane dane i  za 39 tydzień
madzik to chyba Ty pytałaś o to ile kosztuje dodatkowa opieka. Więc specjalnie sprawdziłam w necie i w tym szpitalu w którym ja rodziłam:
- opieka lekarza przy porodzie 2600 zł
- opieka położnej przy porodzie 1000 zł
- opieka pielęgniarki/położnej do 12h po porodzie 300 zł
A jeszcze załączę zdjęcie z dziś ze smokiem - po raz pierwszy tak długo go trzymał w buzi i nawet trochę się uspokoił (na rączkach przysypiał, a po odłożeniu do łóżeczka oczywiście awantura, wiec spróbowałam smoka).
I jeszcze w łóżku starszego brata
|
Dziękuję 
OMG, no u mnie o takich stawkach na szczęście nie słyszeli w szpitalu. Położna to koszt około 300 zł, a ten mój gin około 500 zł. A te centy co Ty podałaś, to powalają na miejscu 
Zdjęcia bombowe
|