2010-02-22, 11:37
|
#42
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
|
Dot.: W miłości nie ma miejsc na jakiekolwiek zakazy...?
A czy sytuacja, kiedy jedna strona mówi: nie zgadzam się na... (twój samodzielny wyjazd na wakacje, na kupno kolejnej karty pamięci, bo nie mamy kasy, no na cokolwiek) - to nie jest jakaś forma zakazu? Jedna strona usilnie chce coś tam zrobić, druga jasno mówi: nie, nie zgadzam się, nie podoba mi się to. Przecież są sytuacje, gdy nie ma mowy o kompromisie?
|
|
|