2010-02-22, 19:49
|
#518
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 9 993
|
Dot.: Panny Młode Kielce - część V :D
Witajcie jeśli chodzi o kilogramy to jakoś powolutku daje rade co prawda mogloby byc lepiej ale nie marudzę. Lowczyni pisała o saunie Infrared, polecam skóra robi sie cudownie nawilzona i wogołe wrrrrr. Pamietajcie jednak: sauna za Was nie schudnie.
Akutalnie jestem przed @ i wciagnełam 15 minut temu ponad pół czekolady, także jak widać aż tak konsekwentna nie jestem ale raz w miesiacu wolno mi 
Cytat:
Napisane przez stokko
Ja też długo szukałam fotografa i przeglądałam wiele ofert: od Franko poczawszy, przez Styczniów po Kowalczyka. Wszystkie prace były naprawdę na wysokim poziomie, ale po chwili zastanowienia stwierdziałam, że to spora przesada, żeby wydać 2,5-3 tys. złotych za zdjęcia. Na szczęście przypomniało mi się, że mój kolega robi zdjęcia na weselach. Przesłał mi sporo zdjęć, które zrobił i cenę też przedstawił bardzo atrakcyjną, więc się zdecydowalismy. Gdyby któraś z Was potrzebowała świetnego, z profesjonalnym sprzętem i za rozsądną cenę fotografa, to ja z całego serca polecam. Mogę podać namiary, gdyby ktos był zainteresowany.  
|
Już gdzieś kiedys pisałam na ten temat ale może jeszcze raz:
- są zdjęcia i zdjęcia (ludzie podniecaja się nawet nieostrymi)
- mój Tż nie wyobraża sobie nawet dać komuś zdjęcia w jakimś kijowym albumie, naprawde porządny francuski album i kosztuje 150 zł + odbitki do albumy 100 zł + specjalne kartki do wklejania tez coś kosztuja
-benzyna (samochód fotografa nie posiada jakiś cudownych właściwości i na wode nie jeździ) amortyzacja samochodu
- sprzęt który się zużywa , o cenach stałek juz nawet nie wspomne
- zdjęcia ślubne to nie tylko praca w dniu ślubu ale również solidny tydzień postprodukcji (zużycie pradu , inwestycje w sprzęt komputerowy)
- i wreszcie podatki , zusy srusy itd
no to tyle chciałam
i jeszcze jedno plener poślubny to też pochłania czas i kase fotografa
|
|
|