motylku!!! kurde no..... głupio..... ale dasz radę następnym razem, przytulaj się ile wlezie! i zajmij się czymś innym żeby nie myśleć o tym, albo wkręć sobie, że w tym miesiącu nie chcesz jeszcze zajść w ciążę, to wtedy jest na odwrót i na pewno zajdziesz

ja tak zrobiłam
Kasia i Anula: wy sobie dajcie trochę na wstrzymanie z tą pracą, a Kasia to już w ogóle, masz się teraz oszczędzać dziewczyno!
Darusiaaa, śliczny macie ten pokoik dla Kacperka i w ogóle wszystkie ciuszki będzie miał piękne. Wiesz co, ja to chyba też tych wszystkich urządzeń nie będę kupować tak od razu, a jak coś ma się przydać to też wyjdzie w praniu nie? Ogólnie ciuszku mnie bardzo kręcą (a jakie widziałam w Smyku sukieneczki do chrzcin, OH MY GOD! nawet nie wiedziałam że teraz takie rzeczy można kupić) także ciuszkom pewnie się nie oprę, ale co do zabawek to mnie wkurza jak dzieci są takie rozpuszczone. Wiem, bo pracuję w szkole z małymi dziećmi i jak mi mówią, że wcale nie czekają na Mikołaja czy Gwiazdkę i nie wiedzą co chcieliby dostać bo wszystko mają, to mnie skręca. Dawniej to człowiek miał podnietę, marzył sobie o jakichś prezentach, lalkach pisał listy do Mikołaja, czekał, nie spał, a teraz...... Moim zdaniem, takie dzieci są skrzywdzone.
Kurczę, muszę się brać za sprzątanie, bo trochę domek się zapuścił, bo na nic nie miałam czasu ostatnio. Także idę sprzątać, ale będę zaglądać.