[crozee]

Napisane przez katarakta

Kolejna zazdrosna osoba, jak już same wiecie kto. Co w tym złego, że rodzice fundują wesele, skoro ich na to stać, w sumie to taki ostatni wydatek na dziecko, które odchodzi z domu. Moi powiedzieli, że w miarę możliwości zafundują wesele, w razie czego brat zaoferował się, że pomoże. Ostatnia rzecz, a mnie powalają na łopatki takie wypowiedzi, osób czepiających się o nie wiadomo co, skoro temat dawno już zamknięty. Koniec, kropka.

dokładnie. a co to, jakies kalectwo przez to, ze rodzice pomagaja w organizacji wesela?? jesli ich na to stać i chcą, to czemu niby nie??? Tym bardziej niestosowne jest podkreslac swoja wyzszosc 'bo ja płace sobie sama za wesele, a ty jestes dziwna, bo płacą Ci rodzice..."
ehhh, ludzi sie nigdy nie zrozumie:cool :

ps
jesli ja miałabym organizować sobie sama wesele i sama zapracować na mieszkanie, to slub wziełabym majac 50 lat:hahah a: takie są realia niestety. po skonczeniu studiow bede zarabiać 900zł na reke w szkole. jak z takich pieniedzy utrzymać się, opłacic wynajete mieszkanie, odłozyc na wesele, odłozyc na mieszkanie??? śmiech na sali...
co innego, jak bym zarabiała z 6tys na reke. wtedy to głupio bym sie czuła, zeby naciagac rodzicow na takie wydatki, ale w obecnej sytuacji, bez pomocy rodzicow daleko nie zajde....