[1985SiWA]

Napisane przez Gwiazdeczka90

no to zaczne od początku.. jechały przede mną dwa auta i za mną jedno na drodze w miare szybkiego ruchu, juz na obrzezach miasta.
Nagle temu pierszemu kierowcy wpiep*zył się jakis idiota przed maske, po prostu mu wjechal wymusił.. no i pierwszy po hamulach, drugi po hamulach ja po hamulcach jak tylko moglam a ten co jechal za mna widzial ze sie zderzylismy i chcial mnie wyminac zjechal na drugi pas i wpadl w czołówkę z mercedesem.. i te dwa auta do kasacji.. a ja musze placic za to ze wjechalam temu przede mna w dupe- rozumiem gdybym jechala mu na ogonie ale ma bylam z 15-20 metrow od niego ,bylo morko ,ciezko bylo wyhamowac zwlaszcza ze to bylo za***iscie ostre hamowanie,pierwsze takie w moim zyciu. Jednak panom policjantom sie tego nie da wytlumaczyc. odleglosc zachowalam, hamowalam a to ze sie nie udalo bo to bylo nagłe no to juz nie moja wina. tamten co jechal za mna dostal mandat za to ze zjechal na drugi pas i uderzyl czołowo samochod jadący na drugim pasie- to rozumiem bo to bylo duze ryzyko zjezdzanie na przeciwny pas ruchu zeby nie uderzyc mnie od tylu no ale to w sumie jest taki szok, czlowiek nie wie co robi . ja pamietam pisk huk i widok jak pękła opona przez hamowanie temu przede mną.
a ten co jechal pierwszy co przed nim facet wymusil pierwszenstwo to nic mu sie nie stalo chociaz to on zaczal hamowanie. ogolem zderzyly się 4 auta plus ten pierwszy co zaczal hamowanie , mial tylko lekkie wgniecenie z tylu.
ehh . sie rozpisalam ale musialam to wyrzucic z siebie.
Ludziom łatwo mowic ..juz sie nasluchalam dzisiaj.. "zachowuj odstepy itp itd" ale czasami to nic nie pomaga, to są sekundy..

podziwiam Cie, ja to bym narobiła w gacie a pozniej tydzien do tylu chodziła.
Dobrze ze nic ci sie nie stało bo przebieg wypadku brzmi groznie.

Napisane przez malutka89

ciekawa jestem jak będą pachnieć te perfumy Kim

ja juz dzisiaj robilam rozeznanie w necie czy juz gdzies sa ale nic nie znalazłam.


Social bardzo ładnie Ci w tych ciemnych

Przyszły mi dzisiaj clipy, jednak nie jestem w pełni zadowolona i je odsyłam. Na plus za ilosc bo jest ich naprawde duuuzo, sa delikatne i wogole. Na minus za idealnosc i połysk, sa tak idealne ze az oczywiste ze nie prawdziwe a przy podniszczonych wlosach to sie odrazu zuca w oczy. Jakos mam takie zboczenie, ze jak juz mam miec cos sztucznego to niech to chociaz wyglada naturalnie a to są TYPOWE syntetyki tyko lepszej jakosci.
Wziełam czekoladowy braz, a raczej sa koloru mlecznej czekolady, nie maja tej czerwieni charakterystycznej dla odcieni czekolady.
Jak mi odesla kase to wezme naturalki, moga byc nawet rzadsze ale naturalne.
Zaraz powstawiam zdjecia tylko sciagne z aparatu.