Dot.: ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana
Hehehe piszę do Was z synem na barana bo mi nie pozwala inaczej
Ja własnie czekam aż mi otręby napęcznieją i biorę się za smażenie placuszków mmmm od rana nic nie jadłam tylko kawka (teraz już 2) i herbatkę wypiłam więc głodna jestem jak wilk....
tez sobie dziś kupie kefirek i mam nadzieję, ze poskutkuje
na obiadek bedę robiła mintaja na parze z placuszkiem (o ile mi zostanie) lub serkiem.....
Co do ćwiczonek boszka ja chodzę na siłownię (niedawno otworzyli obok basenu) dwa razy w tygodniu
Co słodkości kochane to pocieszę Was: głód "słodkiego" jest najgorszy na poczatku,bo organizm mimo wszystko domaga się cukru ale później jakby zapomina i jest to coraz słabszy "pociąg" a teraz mykam placuszki smażyć
|