Czas na zmiany, jeśli mogę was prosić to doradźcie mi w sprawie, właściwie wszystkiego... Chciałabym zmienić fryzurkę. Mam długie (sięgające biustu) ciemnoblond/brązowe włosy, właściwie tak na pograniczu

. Z cerą zwykle nie mam problemu, choć bywa, że coś mi na buźce wyskoczy. Jestem typowym bladziochem, bez skłonności do jakiejkolwiek opalenizny, na czym zresztą niespecjalnie mi zależy. Mam ciemno niebiesko-szare oczy i straszne krzaczaste brwi, których nie umiem wymodelować

. A z całą figurą to jest tak: w dość krótkim czasie schudłam z 65 do 58 (sukces!), mam 167 wzrostu, i figurę raczej w kształcie klepsydry. Na codzień noszę luźne, nieco chłopięce ciuchy. Marzy mi się wyglądać ładnie, schludnie i modnie

. Chciałabym mieć wycieniowane włosy, ale nie wiem czy mi by było w nich dobrze. Ogólnie jestem nieco zagubiona w swoim stylu, mam nadzieję, że wspólnie coś zdziałamy. ( rozpisałam, się, ale myślę,że dość dokładnie nakreśliłam sprawę) I jeszcze jedno, chodzę do gimnazjum i nie bardzo mogę zmieniać kolory ;p Gdybym podjeła ten krok moja choćby i piękna główka byłaby oddzielona od reszty ciała przez moją mamę
