[yellowsunshine]

Napisane przez gwiazdeczka172

Nooooooooo, tęsknię

Dzisiaj dowiedziałam się, że mam mały astygmatyzm. Fajnie.

Co tam u Was?
Mój TŻ przyjedzie później, musi jeszcze z autem jechać i wymienić szybę przednią bo mu poszła rysa.
Dzisiaj będę robiła torcik naleśnikowy

eh, to nie za fajnie... co bedzie?

U mnie, ide sie uczyc.
Około 17 mam nadzieję, że przyjedzie TŻ, a potem może koleżanka. Oby się udało.

Napisane przez KochajMniie

Hehe bo w tamtej części tak chyba było

Napisałam że nie chciałam się pokłócić, a on z pretensjami że bardzo to miłe było że miałam go w dupie.. no ok.

a Ty co na to? w sumie, on się też nie odzywał, a Ty po prostu poszłaś spać. Formalnie

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez gwiazdeczka172

Z facetami się nie dogadasz, jak im pitolek źle w majtach leży to koniec

Muszę poczytać o tym astygmatyzmie, bo nigdy się nie zagłębiałam... Wyleczyć się nie da, można korygować okularami lub soczewkami. Będę musiała się dowiedzieć, czy te które teraz noszę są aby na pewno dobre

uwielbiam Cie Gwiazdeczko

Poczytaj o tym, poczytaj.
Eh. Też dokładnie się na tym nie znam, wiem mniej więcej na czym ta choroba polega.