Dot.: Wiara w Kobiety.
Zadałem takie pytanie w cale nie oznacza, że się z nim zgadzam. Bo jakby tak patrzeć to nikt by nie był wierny nikomu, bo na pewno czy to facet czy kobieta w związku spotkali się z uwodzeniem ich a mimo to nie zdradzili. Od zadania tego pytania wiele węszyłem i szukałem. I dochodzę do konkluzji, że kobiety prosto i zwyczajnie są uciskane, i uchodzą za te gorsze... Każda kobieta ma w sobie piękno czy to odkryte czy nie odkryte. Wystarczy wyjść do centrum miasta. Co bardziej przemawia, kobieta reklamująca proszek do prania z uśmiechem czy facet reklamujący załóżmy bieliznę? Wydaje mi się, że jest jawny atak na kobiety. Ale tak zawsze było i pewnie będzie, po mimo feministek. A feministki to nic innego jak kobiecy krzyk "my też tu jesteśmy"...
|