Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Seks a spowiedź - zbiorczy
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-02-27, 14:30   #944
Anethka
Zakorzenienie
 
Avatar Anethka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

To pytanie jest skierowane do mnie?
Nauka kościoła jest prawdą tylko dla katolików. Wbrew pozorom miliardy ludzi nimi nie są i (może to Ci się wydawać dziwne) nie są też osobami skrajnie zdegenerowanymi.

Czym dla Ciebie jest łajdaczenie? Uprawianie seksu z osobą, którą się kocha? Nie skomentuję tego, bo po prostu brakuje mi słów.
Uważam, że najlepsza pora na rozpoczęcie współżycia przychodzi wtedy, gdy mamy obok siebie kogoś, kogo naprawdę kochamy, komu ufamy, wtedy, kiedy jesteśmy dojrzali nie tylko fizycznie, ale i psychicznie oraz wtedy, gdy potrafimy zabezpieczyć się przed niechcianą ciążą.
Naprawdę nie widzisz różnicy pomiędzy seksem z ukochaną osobą, a "dawaniu dupy w klubie"? Moja córka nigdy nie zapyta, kiedy będzie mogła to zrobić, bo będę ją wychowywać, jak najlepiej będę potrafić. Temat: "seks" nie będzie tematem tabu i od najmłodszych lat będę jej wpajać to, o czym powinna pamiętać "przed".
Jeśli będzie spełniać te "warunki" to będzie sobie mogła sypiać ze swoim chłopakiem pod moim dachem. Lepsze to niż szlajanie się "po krzakach" czy seks w samochodzie, bo przecież "nie ma gdzie", a "gdyby się rodzice dowiedzieli, to by mnie wyrzucili z domu". Mało tego - będę się starała wypracować takie zaufanie, żeby moja siedemnastoletnia czy osiemnastoletnia córka nie bała się rozmawiać ze mną na ten temat i jeśli tylko będzie chciała mogę iść z nią do ginekologa po jakieś tabletki antykoncepcyjne.

Straszne, prawda?
__________________
Życie w Dubaju z mojej perspektywy

KLIK
Anethka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując