[margaretka02]

Dla mnie jest świetny: nie podrażnia, mogę wsmarować przepisową ilość, po nim nie mam smalcu na twarzy (co przy mojej bardzo tłustej skórze jest jakimś cudem: mam tak tłustą skórę, że ciągle się coś wydziela, ale nic nie da się wsmarować). Nie przeszkadza mi alkohol: też dziwne, bo zazwyczaj nie mogę używać nic z alkoholem. Konsystencja mi odpowiada, chociaż mam wrażenie, że on jakoś tak znika z tej tubki: jakbym polewała nim sobie twarz. Ale to akurat dobrze, bo znaczy, że nakładam go sporo.

Po tym, jak przejechałam się na "chudym" Antku myślałam, że już nie skuszę się na tzw lekki fluid, ale ten jest po prostu super.
A propos Antka: miałyście kiedyś wrażenie, że wsmarowywujecie krem, a on jakby wypływał z powrotem? Miałam tak własnie po nim.

koko: myślę, że on wychodzi drożej niż inne filtry. U mnie zniknął bardzo szybko: smaruję smaruję i nagle nie ma.