2010-02-27, 22:28
|
#3
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: dlaczego docenia się coś dopiero po stracie?!
Chyba troche namieszałam w moim poście.
Dziewczynę ma od niedawna, więc jej nie zdradzał.
O tym, że mnie kocha, nie powiedział mi tylko swojemu przyjacielowi, który powiedział mojej przyjaciółce a ona mi.
Mięliśmy bardzo dobry kontakt ze sobą, do czasu aż ja coś do niego poczułam, bo wtedy zaczęłam we wszystkim dopatrywać się czegoś innego. Zniechęciłam się do niego po tym jak na jednej z imprez moja kumpela do niego zadzwoniła i on zaczal klamac i wymyslac jakies dziwne historie.
A z ta nienawiścią to chyba bardziej było tak, że ja próbowałam sobie wmowić, że go tak strasznie nienawidzę, a w rzeczywistoście było inaczej.
|
|
|