Dot.: Bumerang.
wierze w to.Chociaz nie dopartuje sie w tym jakiejs tajemniczej sily,jak niektorzy.To nie tylko sama kwestia postrzegania ludzi poprzez wymiar ich czynow,ale tez przez konsekwencje. Mysle,ze czesto decydujac sie swiadomie na wyrzadzenie zla,odcinamy sie od tego,co mogloby zmienic nasze zycie na lepsze.Od przebaczenia,od przyjazni,milosci czy innych wartosci.Zmieniamy tez ludzi,ktorzy sa obok,nieczesto krzywdzac. Widze juz pare smutncyh przykladow,kiedy po uplywie dlugich lat ludzie,ktorzy nic nie robili sobie z czyichs uczuc,sa swiadkami gdy podobne bledy popelniaja ich dzieci.
__________________
Once I wanted to be the greatest
|