Re: Co na zespół napięcia przedmiesiączkowego???
ja to znosze wszystko z pokora a raczej moj maz bo ja to szaleje narwa mam takie ze bym niedzwiedza powalila (tzn cztera dni temu tak bylo, nie zawsze tak mam ale taraz to bal koszmar)juz pana boga prosilam niech mnie ta krew juz zaleja bo sama na siebie sie zaczynalam wsciekac hihihi, o tych dietach tez juz nie raz slyszalam ale to sie u mnie nie da ja lubie wszystko co ´tluste chipsy, kielbasa....itd bez miesa to ja zyc nie umiem a co dopiero jak mam zachciolki , are lat temu to zucalam sie na wszystko co slodkie teraz fuj nie lubie czekolady tylko tluste i slone jak chipsy, krakersy i moja kielbaska pije tylko kawe z expresu z mlekiem i wode mineralna hihih wiem, wiem wszystko nie zdrowe lakarze mowia co innego ale co mam zrobic jak walcze z moimi zachciolkami to i tak wkoncu laduje w lodowce i pozeram tony tego przed czym sie tak mocno bronilam, moj to sie smieje , mowi zawsze jem normalnie a teraz to by cala rodzine 10-cio osobowa wykarmil, a ja to na raz w siebie laduje, ale co do cherbatki z melisy to kiedys pilam i bylo mi troche lepiej zwlaszcza jak spac nie umialam
|