Dot.: Pytanie do pani psycholog
Szczerze, gdyby mój facet tak się zachowywał, to również by mi to przeszkadzało. Nie pozwalałabym mu na takie postępowanie na Twoim miejscu, bo dlaczego masz się męczyć. A sytuacja nie jest dla Ciebie komfortowa skoro rozpoczęłaś ten wątek. Nie jestes zaspokajana przez swojego partnera. Czy nie sądzisz że on zachowuje się bardzo egoistycznie? Ja bym coś z tym zrobiła na Twoim miejscu. Widzę że rozmowy dużo nie dają... Może zmień taktykę tych rozmów? Wjedź mu na ambicja w jakiś sposób? No nie wiem... to Ty go znasz najlepiej.
|