2006-05-02, 19:14
|
#94
|
|
Żandarm na emeryturze
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Czasem mam wrażenie, że jestem z Marsa ;-)
Wiadomości: 3 438
|
Dot.: Po antidralu, antyperspirant???
Cytat:
|
Napisane przez AneciaG
Mnie najbardziej przeraża to swędzenie
|
Rozumiem dziewczyny, ze macie już swoje Antidrale i jakoś żyjecie (bo dyskusja była w marcu), ale może innym się przyda.
Mnie Antidral tak pieruńsko żarł, że nawet wizja suchych pach nie pomogła i musiałam go odstawić, bo czy posmarowana nim, czy nie, chodziłam drapiąc sie pod pachami jak małpa Musiałam go używać najrzadziej co trzecią noc i podrażnienia były takie paskudne, że nie dałam rady.
W tym roku spróbowałam znowu, pominę fakt, że pierwsze posmarowanie zakończyło się nocna pobudką i myciem o 2 nad ranem (a drugie o 4) , ale dzięki temu znalazłam na dziada sposób: po prostu smaruję się tylko na 4-5 godzin, potem zmywam, smaruję łagodzącym kremem i lulu. Inaczej nie przespałabym nocy. A on i tak działa, czyli zero pocenia . Używam go 2 razy w tygodniu.
|
|
|