2010-03-01, 19:12
|
#8
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 749
|
Dot.: Pomyłka lekarza - wybaczalna?
Cytat:
Napisane przez lexie
To jakiś pomysł, bo uważam, że poszkodowany pacjent powinien dostawać odszkodowanie, i to nie groszowe jeśli w grę wchodzi poważna sprawa, np zagrożenie życia z winy lekarza...
Ogólnie uważam, że pomyłki są "wybaczalne" jeśli lekarz faktycznie się stara wykonywać swoją pracę jak należy, co nie miało miejsca na przykład w przypadku pana opisanego w artykule - pacjent mówi mu, że go brzuch boli, że chyba wyrostek, a lekarz mu na to "to ja jestem lekarzem!" i nawet go nie zbada, a potem powikłania, otarcie się o śmierć. Takie zachowanie jest karygodne i taki lekarz powinien ponosić konsekwencje nie tylko finansowe, moim zdaniem powinien wylecieć z roboty za takie zaniedbanie.
|
Dokładnie 
Rozumiem pomyłkę - ludzie są bardzo omylni, szczególnie przy bardziej skomplikowanych przypadkach, niejednoznacznych objawach czy też przy operacjach nowatorskich i ryzykownych..pomyłki mogą być, to jest ryzyko tego zawodu. A na tym ryzyku lekarze także się uczą, bo z taką wiedzą się niestety nikt nie rodzi, a na studiach wszystkich przypadków nie podołają przećwiczyć.
Ale wina jest ewidentnie lekarza jeśli zwyczajnie zaniedba swoją pracę - w każdym zawodzie za zaniedbania się płaci. Myślę, że to przede wszystkim takie sytuacje budzą kontrowersje...bo lekarz nie zlecił badań tylko zostawił pacjenta samemu sobie, bo nie zadbał wystarczająco o sterylne warunki, bo zwyczajnie naraził kogoś na śmierć z własnego lenistwa/pychy/zuchwalstwa...nie wiem czego jeszcze.
__________________
|
|
|