Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-03-02, 21:11   #4512
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.II

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Mi moje pierwsze zwolnienie tez internistka wypisala, jeszcze wtedy nie znalam mojego gina prowadzacego teraz moge zawsze na niego liczyc.
no zobaczymy mam nadzieje ze ona mnie nie zawiedzie, bo zna mnie od dziecka...
wiecie najbardziej mnie zdenerwowalo to, że poprosilam o pare dni a nie o miesiac, skad on moze wiedziec jak sie czuje? nawet nie dal 3 dni do konca tygodnia. ja wiem, że ciąża to nie choroba, dlatego skoro dobrze sie czuję to pracuję ale jesli czuję się osłabiona to mógł chociaż wykazac troche dobrej woli i dać te 3 dni do końca tygodnia bo razem z week to 5 dni i juz bym odpoczela...

normalnie tak sie zdenerwowalam ze ryczalam pozniej i sie trzeslam i nie moglam sie uspokoic, tlumaczylam sobie ze to dla dobra dzidzi zebym sie uspokoila ale jakos mi nie wychodzilo ... dopiero sie opanowalam jak mnie brzuch rozbolal.

a tak naprawde wczesniej nie wiedzialam jak go ocenic bo on rzadko mi kaze przychodzic, to byl 3 raz, wizyta trwa 5 min - zwazy, zmierzy cisnienie, zbada macice, zapisze cos w karcie i kompie i nara, bo usg sam nigdy nie robi! wiec w sumie nawet nie zdążyłam go poznać a zmyliło mnie to że jest spokojny i uśmiechnięty.

hd dzieki za liste kochana!! jest super!!!

Siala jaki sliczny maly kosmita sisiole tez moga byc fajne

aha i jedyny plus to ze waze 73kg, czyli przytylam tylko 2kg!

Edytowane przez ola_k11
Czas edycji: 2010-03-02 o 21:15
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora