[Velvet Acid Kitty]

Ja nie wiem czy te ograniczenia cokolwiek dadzą.
Największe wpadki zakupowe dotyczyły organizatorek z dużym stażem na wizażu, z którymi wcześniej nie było problemów i cieszyły się zaufaniem (Aggie, GothicAristocrat, Princeska69, Turquois (od rzutu demeterkowego, z którą po wpłacie nie było żadnego kontaktu)).

Tak więc naoliwienie kogoś, wyznaczenie limitów dla innych to wcale nie jest (dla mnie osobiście) żadna gwarancja. Uczestniczyłam i będę uczestniczyć w zakupach u osób, którym ja ufam, które znam, kojarzę z forum perfumeryjnego.

"Naoliwienie" ma być wskazówką dla nowych użytkowniczek, komu mogą bardziej ufać a komu mniej? No cóż, moją radą jest - zanim wpadną w szał wspólnych zakupów, niech posiedzą trochę na perfumowym i same się zorientują kto jest kim .