[atena79]

Witam,
jeżeli pozwolicie to dołączę się... Razem raźniej.
Nazywam się Aneta. Mam 30 lat (jeszcze do lipca). Jestem żoną i matką 5 letniego synka. Obecnie ważę dużo, dużo za dużo. Przy wzroście 176 ważę 96 kg. Dodam że w 9 miesiącu ciąży z synkiem ważyłam 90 kg, gdzie w przeciągu 6 miesięcy wróciłam do wagi sprzed ciąży, tj. 69 kg a i synek urodził się duży - 4200 g.
Moja najlepsza waga 63 kg. Chciałabym ją osiągnąć, choć i 70 się zadowolę Nigdy nie miałam problemów z wagą, ale od ponad 3 lat coś jest ze mną nie tak, mimo ciągłego ruchu (praca w terenie, ćwiczenia 5 razy w tyg.) i jedzenia niewielkich porcji (od zawsze jadałam nie dużo - czego niestety obecnienie nie widać po mnie) moja waga sysytematycznie rosła w górę. Lekarz zlecił mi badania, które wyszły OK.
Próbowałam różnych diet, bez większych efektów. Brałam nawet Meridię przez jakiś czas. Schudłam na niej 15 kg, ale nie na długo....
Od 01.03 jestem na diecie dr Dukana. Po pierwszym dniu fazy uderzeniowej moja waga wskazywała 40 dkg więcej. Czy któraś z Was tak miała??
Powiem szczerze, ze zmartwiłam się, bo czytajac fora nie natknęłam się na taki przypadek jak mój!!!
Dziś po 2 dniu waga spadła o 80 dkg, więc może coś się ruszy. Mam nadzieję,że będziecie mnie wspierać i motywować do działania!!
Choć po tym feralnym 1 dniu mój zapał lekko przygasł .
Mimo wszystko nie poddaje się i walczę....