[Natek89]

Napisane przez sylwia78

Dziewczyny. Po godzinach robię makijaże okolicznościowe. Od 3 lat wykonuję makijaże ślubne i do tych makijaży uzywam podkładów i kamuflaży z Kryolan, bo sprawdzone, dobre, fantastyczne dla potrzeb fotografii itp, no i "bezpieczne".
Do tej pory nigdy nic się nie działo. Klientki zadowolone z makijażu i kosmetyków do wczoraj. Wykonałam dziewczynie próbny makijaż ślubny. POdkład, kamuflaż, puder z Kryolan. Klientka zadowolona, nawet dała zaliczkę w poczet makijażu ślubnego. Umówiłyśmy się na makijaż ślubny, a dzis rano telefon, że ona dostała alergii, że wieczorem piekła ją twarz i pojawiły się krostki na twarzy. I zostałam w szoku. Kosmetyki profesjonalne w terminie i aż mi się nie chce wierzyć, że to z Kryolan.
Dziewczyna za dużo korzysta z solarium, miała nienaturalną, mocną opaleniznę, rozszerzone naczynka. Myślicie, że skóra mogła być podrazniona przez solorium i tak zaaregowała na te kosmetyki?

Czy komuś z Was przytrafiło się, że Kryolan uczulił klientki?

Ja napiszę tylko że jestem uczuleniowcem a kamuflaż np mnie nie uczula