Dot.: Wykorzystywanie na praktykach.
Pamietam jak miałam praktyki w Urzedzie Skarbowym... siedziałam kilka godz. i przepisywałam jakies durne tabelki, liczby itp.
Jak nie było nic do przepisania do ciach do piwnicy do archiwum i porzadkowac tony dokumentów.
Tak to już jest na praktykach PPP (przynies, podaj, pozamiataj).
Chociaż nie zawsze. W banku i w przedsiębiorstwie było bardzo fajnie i duzo sie nauczylam. Ale US to była istna tragedia...
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
|