2010-03-07, 15:43
|
#1034
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Moja kolekcja perfum - część V
Cytat:
Napisane przez dysk
łał  łączy nas Theosia a zazdroszczę Kashminy i BdM 
|
Dzięki .
Ja póki co nie rozumiem zachwytów nad Kashminą, ale ponoć mam czekać, aż się zrobi cieplej .
Cytat:
Napisane przez kasiaa91
Asiu jak pięknie  długo na to czekałam 
A ile odlewek 
Zazdroszczę przeokrutnie Sensuous, Chance, Allure, EdM i wielu innych 
Powiedz mi proszę jak sie ma Elixir des Merveilles do Eau de Merveilles ? 
I poproszę jeszcze o słówko na temat Kenneth Cole Black
Gratulacje  bardzo mi się podoba kolekcja 
|
Dziękuję bardzo .
Elixir dM do Eau dM nie mają moim zdaniem za wiele wspólnego, Eau są takie na początku słone i dają po nosie środkiem odkażającym, potem na szczęście dochodzi mandarynka (ja tak czuję) i cosik leśnego , niemniej jednak bardzo ładne i oryginalne tylko niestety nie trzymają się długo. Elixir natomiast jest słodziutki, taka żelka w płynie , cudne są i bardzo trwałe. Chociaż do jednych i drugich trzeba się przekonać i dać im trochę czasu, mi na początku Eau się w ogóle nie podobały (nawet byłam zdziwiona, że można coś takiego ohydnego zamknąć w butelce) a Elixir uważałam po prostu od nich ładniejszy i tyle. Ale po pewnym czasie (usilnie je testowałam skoro tyle dobrych opinii) przepadłam .
Black KC są chłodne, kwiatowe, nie wiem zupełnie jak je opisać, jak je wąchałam pierwszy raz w D. byłam przekonana, że pachną maciejką, ale potem jak poczytałam, że wielu osobom kojarzą się z kwiatami pogrzebowymi to zgłupiałam . Niestety trochę mi się spsuły już i zapach na początku nie jest taki jak być powinien, ale nie mam srca ich wyrzucić.
Nebraska, .
Edytowane przez Asiuuuuula
Czas edycji: 2010-03-07 o 15:55
|
|
|