2010-03-08, 16:01
|
#91
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: znad morza
Wiadomości: 58
|
Dot.: Mąż mnie nie kocha
U mnie dzisiaj dzień kobiet. Weekend na morzu w towarzystwie 17 kobiet, które się nieźle zorganizowały i świetnie sie bawiły. Czyli dzisiaj humor niezły. Poprzednie 2 tygodnie koszmarne. Operacja taty. Wszystko tym razem ok. W tym samym dniu mąż pobił człowieka, sparawa u prokuratora. Do mnie maile od niego na temat mojego stanu psychicznego i psychopaty przyjaciela , odwiedziny u mądrego pana doktora. Powiedział ze stan męża sie pogarsza i trzeba go szybko ratować. Grono przyjaciól, którzy chcą pomóc się powiększa i może uda się coś zrobić. Ja już chyba z najgorszej traumy wyszłam, zdarzaja sie dni kiedy jestem paskudnie zmęczona i ryczę wracając samochodem z pracy ale staram sie dużo pracować bo kończę bilans, staram się być w kontakcie ze znajomymi, szukać nowych, żeby nie powracać ciągle do starych tematów. Jem normalnie i teraz zgrabna ze mnie laska. nie czuję nienawiści do niego ale dużą niechęć. Satarm sie mu pomóc, ale to już chyba nie miłośc. Natomaist jestem, będę jego była żoną, w zdrowiu i chorobie. Może nie czas na nową miłość, ale wiem że będę jej szukała albo czekała, bo nie chcę być zrzędliwą kobietą. Czekam na wiosnę. Jestesmy kobietki mądre, piękne i silne.
__________________
 co nas nie zabije to nas wzmocni
Edytowane przez ZIUTA68
Czas edycji: 2010-03-08 o 16:03
|
|
|