2010-03-09, 18:11
|
#83
|
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 317
|
Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XI
Cytat:
Napisane przez kochanie
Ostrzegam tylko, że wątek nie pomoże Ci wyjść z nałogu, raczej go tylko pogłębi 
|
Właśnie.
TŻ zrobił mi wczoraj niespodziankę, dostałam od niego łańcuszek i zawieszkę z Apartu, bardzo mi się podobają.
Zupełnie się nie spodziewałam, liczyłam co najwyżej na kwiaty.
Muszę jakoś zacząć walczyć z tym moim zmęczeniem, bo jak wczoraj TŻ przyjechał, to byłam tak zmęczona, że wieczór przespaliśmy. Nie miałam siły kompletnie na nic, nawet na oglądanie głupiego filmu. Nie wiem co się ze mną dzieje.
Powoli mam już tego dosyć, bo notorycznie jestem zmęczona, chce mi się spać (a staram się wysypiać) i nie jestem w stanie normalnie funkcjonować.
Koniecznie muszę wypróbować yerba mate, chyba Rzyrafka polecała.
Jeżeli chodzi o kosmetyki, to jakoś nie idzie mi zużywanie w tym miesiącu, a znowu sporo wydałam - więcej niż w lutym i więcej niż sobie założyłam na każdy miesiąc. Trochę źle się z tym czuję i pora jakoś to ogarnąć.
Jestem w trakcie testowania nowego kremu i już widzę, że mi nie służy - jednak moja cera potrzebuje wyłącznie prostych, a nie przekombinowanych składów. Zużyję go na szyję i dekolt, a na twarz wraca Humektan - jako jedyny w ostatnim czasie nie powodował u mnie wysypu.
Kiepski nastrój dziś mam.
|
|
|