2010-03-10, 15:39
|
#17
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 41
|
Dot.: Stary-nowy facet ;)
No opada, a ja się zryczałam bez sensu tylko. Eeeech... I miał czego chciał- pewność, że moge do niego wrócić i teraz się nie odzywa. Sama sobie jestem winna, idiotyzm.
Serio, ciężko mi uwierzyć, że ktoś może się tak zachowywać, jaki ma w tym cel, trzeba być jakims pieprzonym sadystą, w ogóle tego nie pojmuję. Najgorsze było to, że dałam się w to wciągnąć i ostatni sms był mój, napisałam " jezu chcę wiedziec o co ci chodzi" i odpowiedzi oczywiście brak. Trudno, jakoś to przełknę, chociaz wieczór schrzaniony równo. No i wyciągne wnioski, mam też nadzieję,że mój wątek komus pomoże przynajmniej
|
|
|