Dot.: Pies wariat? A jednak.
Przeszła podstawową tresurę. mam to szczęście, ze bez dużego wysiłku sama nauczyłam psiaka podstawowego grzecznego zachowania. To jak reaguje na obcych w domu... Nic się nie poradzi i wolę uprzedzić jaki piesek jest. Naprawdę bym chciala aby normalnie się cieszyła gdy ktoś przychodzi...
Kiedyś nie akceptowała mojego taty. Gdy kilka miesięcy temu zaczął sie do psa odzywać... ta patrzyła na tate jak na wariata. Komicznie to wyglądało Teraz małymi, powolnymi kroczkami staram się aby oboje się polubili widać już pierwsze efekty. I coś czuję, ze jezeli polubią się z tatą z innymi ludzmi tez będzie latwiej. Musi sie nauczyc ze nikt jej nic nie zrobi. I tak poltorej roku już...
Ale ja nie dam rady?! Wyszkoliłam 8-letniego jamnika znajomych to i moją Misię nauczę zachowania
__________________
♥ ♥ ♥
Komentuj.
Nie obrażaj.
|