[Helena]

Elu,
Najlepiej poczytać sobie forum "Wózki dzięciece" na GW
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=22462
Jest tam sporo o tych wózkach jak też o ich polskich "konkurentach" - x-landerach, składanych na częściach i na licencji Mutsy. Sa towarem deficytowym, kupuje się je tylko "spod lady"
Wahałam się między czterokołowym Trackiem Jaguarem a x-landerem XA. W końcu wybrałam x-landera, ponieważ z naprawami Tracków są ogromne problemy - nikt tego nie naprawia w Polsce, nie ma części, kiedy wózek się zepsuje, naprawa - razem z transportem - trwa miesiąc! Z kolei przy x-landerze producent sam przyjeżdża po wózek, naprawia i odwozi - w ciągu 3 dni roboczych !
Są oczywiście plusy dodatnie i ujemne obu modeli zdecyduj sama, ale ja świadomie nie kupiłam Jaguara ze względu na ewentualne problemy z naprawą.
Polecam to forum, choć jest konkurencyjne
Pozdrawiam-y