Witam

No tak nocne marki w nocy siedziały, to teraz będą odsypiać
Anecia, ale się to kobito nieźle nabawiła

mam nadzieję, że Ci się nie pogorszy i że nie będzie tak jak Czarownica napisała!
Że tak my kobiety mamy takie dylematy, zawsze trzeba się dla kogoś poświęcić, ale przy tym o własnym zdrowiu się zapomina
Po wczorajszym dołku nic nie zostało

ja to jednak zmienne humory mam

Za godzinę przychodzą małe potwory(czyt.=>bratanice) znowu demolkę mi w mieszkaniu zrobią
Margolka ja to przeżywam tragedię jak widzę zdjęcia, na których jestem z siostrami od Tż-ta, one są tak szczupłe, że ja przy nich jak wieloryb wyglądam

a jedna z nich się odchudza, ale to już nie wiem z czego, chyba z kości na ości

bo ona nawet tyłka nie ma

A tak poza tym jak widzę, jak się wątki na wizażu mnożą, to mnie szlag trafia, "schudnąć 5 kg... 5kg mniej... odchudzamy się do 55kg(gdzie ważą 59kg)" i one są grube, wszystko się im wylewa, maja boki

no swoją drogą, ja chciałabym mieć te boki przy prawidłowej wadze
