Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 165
|
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.
Ojej, ale naprodukowałyście 
Cytat:
Napisane przez patricia13
no, nawet z tymi skanami to jest jakaś patologia, bo doskonale tak ona jak i Ty wiecie, że odgrywacie jakąś szopke , bo obie wiecie, co miało miejsce
|
Jak na razie tematu z bratową nie poruszałam, więc póki co szopki nie ma i nie zamierzam robić. Poza tym ona chyba nie ma świadomości, że coś zrobiła źle.. bo gdyby miała, raczej by tego nie zrobiła (chyba.)
Cytat:
Napisane przez Mortha
To nie jest takie pewne czy ona ja okrdla, czy przypadkiem brat ich nie wzial/ pozwolil jej je wziac.
|
Na 99% brat o niczym nie widział, bo album dostał w prezencie jako niespodziankę. Myślę, że sam żyje w nieświadomości, że jego zdjęcia to oryginały.
Cytat:
Napisane przez OnastyO
Jak już napisałam wcześniej, nie napisałaś, że wzięła je napewno ona, wiesz tylko, że zrobiła album, a zdjecia mógł wziąść Twój brat.
|
Uwierz mi, ostatnią rzeczą o jakiej mój brat miałby czas myśleć podczas remontu to zdjęcia jak siedzę w ogródku na nocniku, a on biega w tle  
Cytat:
Napisane przez lexie
Ale to nie znaczy, że brat miał prawo zabrać te zdjęcia bez pytania. On też powinien spytać czy może, zwłaszcza, że mowa o zdjęciach rodziców i siostry z komunii, a nie tylko jego własnych.
Musisz się zdecydować czy wolisz nie ryzykować "focha" ze strony szwagierki, czy wolisz mieć zdjęcia... Bo jeśli chcesz odzyskać zdjęcia, to nie ma wyjścia, musisz jej powiedzieć, że może sobie zrobić odbitki, ale oryginały powinna oddać.
Ewentualnie spytać brata "Hej, czemu nie zrobiliście sobie odbitek z tych zdjęć, tylko zabraliście oryginały? Szukaliśmy ich bo nic nie powiedzieliście".
Ale podejrzewam, że ona mu chciała zrobić niespodziankę i on sądzi, że zrobiła to w porozumieniu z Wami.
|
Lexie, podejrzewam, że jest dokładnie tak jak piszesz 
Cytat:
ona mu chciała zrobić niespodziankę i on sądzi, że zrobiła to w porozumieniu z Wami
|
Dlatego myślę, że tak jak część z Was zauważyła, najlepszym rozwiązaniem będzie rozmowa z samym bratem- zagadać ni stąd ni zowąd, że słyszałam, że mają jakiś fajny album, a później przypadkowo napomknąć ‘oo, szukałam tego zdjęcia ostatnio, wzięliście sobie oryginał?’
Problem może wynikać również z tego, że Y. jest, w zależności od nastroju, bardzo otwartą i bezpośrednią, bądź oziębłą i trzymającą ludzi na dystans. Ciężko ją czasem wyczuć.
Cytat:
Napisane przez Mortha
Nie wiem. Ja bym probowala najpierw zalatwic sprawe z bratem. Bo jakby nie bylo on tez ma prawo do tych zdjec.
|
Ależ ja nie mówię, że nie ma praw do zdjęć! Tylko czemu zdjęciami (ok, dla ułatwienia Ci w zrozumieniu sprawy uproszczę i napiszę, że chodzi mi o moje zdjęcia..) ‘zaopiekowała się’ bratowa?
Cytat:
Napisane przez elvegirl
Można porozmawiać też z bratem, o ile album nie był prezentem-niespodzianką.
|
Był 
Cytat:
Napisane przez Doris1981
Tych zdjęć nie wykorzystała w jakimś "niecnym" celu, ale chciała sprawić przyjemność ukochanej osobie - weź to pod uwagę i nie rób jej od razu ostrego opr.
|
Nie zamierzam robić absolutnie żadnej awantury, wyzywać nikogo od oszustek, złodziejek itp. Moim zdaniem postąpiła nie fair, ale ze swojej strony chcę sprawę załatwić jak najbardziej pokojowo, bez wykłócania się.
[quote=pani ćma]Wazne jest, ze zdjecia byly z albumu autorki watku i z albumow rodzinnych, nalezacych do rodzicow.[/quote]
Jak to ładnie mówią... "Pamiątka I. Komunii Świętej" 
Cytat:
Napisane przez MILA25*
Trzeba mieć niezły tupet aby grzebać w czyiś rzeczach.
|
Mój własny lakier na jej paznokciach (był na półce w łazience) jakoś przeżyłam…..   
To, że moje auto (kluczyki i dokumenty były w domu - rzadko jeżdżę po mieście) zostało przez nią któregoś dnia wypożyczone bez niczyjej wiedzy (rodzice wracają z domu, a auta nie ma) też puściłam bokiem, choć to z kolei nie spodobało się mojemu tacie.
Ja na swoje usprawiedliwienie dodam, że oburzyłam się dopiero przy zdjęciach!
Cytat:
Napisane przez Mortha
Dobra. Moze sie czepiam ale jak Ty autorko bedziesz sie wyprowadzala z domu na swoje to tez bedziesz wszystkie zdjecia skanowala (w tym te z Twojej komunii) a oryginaly oddasz mamie?
|
Nie, prawdopodobnie nie będę brała wszystkich, poza tym jeśli zadecyduję brać jakiekolwiek zdjęcia skonsultuję to z mamą. Nie wyobrażam sobie, żeby nagle mój TŻ zaczął przegrzebywać bez niczyjej zgody album i zabierać zdjęcia, które mu się spodobają.
Cytat:
Napisane przez Mortha
A z tym, ze bratowa wziela jakies zdjecia w Twojego pokoju: rodzinne albumy powinno sie trzymac w pokoju dziennym. Gdybym ja miala taki album w pokoju to bym nie widziala nic zlego w tym, ze moja siostra w czasie mojej nieobecnosci do niego zajrzy. Ona tez ma prawo ogladac rodzinne zdjecia i nie musi prosic o to na pismie
|
Mortha, nie wiem czy do końca zrozumiałaś mój problem, na prawdę.. Gdyby mój brat wszedł do pokoju i zaczął mi grzebać w rzeczach – ok., często wpadaliśmy do siebie do pokoju na wieczorny przegląd ‘co słychać’ i nikt nie miał do nikogo pretensji o jakiekolwiek naruszanie prywatności.
Niech Y sobie nawet codziennie wertuje moje zdjęcia po kilkanaście razy, jest to przyznam krępujące, ale pisemnej zgody nie potrzebuje, choć oczywiście byłoby miłe i grzeczne z jej strony, gdyby spytała. Tylko nie rozumiem osoba, która niedawno weszła do naszej rodziny tak się rządzi.
Btw. Gorzej jak ktoś nie ma ‘pokoju dziennego’ tylko ‘gabinecik’ 
Cytat:
Napisane przez elvegirl
Oglądać - jasne. Zabrać bez konsultacji pojedyncze egzemplarze? Nie.
|

Cytat:
Napisane przez Mortha
Ale to pewnie jej brat pokazal te zdjecia zonie i wyrazil zgode na ich zabranie. Skad mamy wiedziec jak to bylo? niee robmy juz z bratowej najgorszej złodziejki
|
Pokazać nawet pokazywał, bo oglądaliśmy je wspólnie przy jakiejś rodzinnej okazji. Co do zabierania – mój brat należy do osób, które informują, że coś wyniosły/pożyczyły z domu, jeśli coś jest wspólne.
Nie chcę robić z niej złodziejki, nawet nie myślę o niej w tych kategoriach, bo to zbyt dosadne określenie wg mnie. Cały czas próbuję ją usprawiedliwić, że chciała dobrze… Tylko wykonanie jej nie wyszło 
Cytat:
Napisane przez jodami
Po trzecie, nie ukradła niczego (w jej mniemaniu), ponadto chciała sprawić przyjemność mężowi. A fakt, że pochwaliła się rodzinie swoim dziełem świadczy albo o jej głupocie, albo o braku świadomości, że zrobiła coś złego.
|
Nikomu się nie chwaliła, po prostu z racji tego, że przyjechała do nich mama Y. (pochodzą z daleka), moja mama pojechała się z nią zobaczyć. A że mama Y. lubi dużo mówić, to się wygadała… 
Cytat:
Napisane przez jodami
Dlatego uważam, że zanim zacznie się robić aferę na całą rodzinę, należy się dowiedzieć czy na pewno bratowa ukradła te zdjęcia, czy może dostała zgodę od kogoś.. np. od męża.
|
Dlatego nie chcę od razu wylatywać do kogokolwiek z paszczą 
Cytat:
Napisane przez jodami
Według mnie, są po prostu większe problemy i jeśli coś jest ważne, ale można to naprawić bez zbędnych kolejnych przykrości, to dlaczego by tego w ten sposób nie załatwić?
|
Jodami, dziękuję za zrozumienie  
Cytat:
Napisane przez chusteczka haftowana
A może jak będziesz u nich w domu, to też po cichu wykradnij sobie te zdjęcia z tego albumu??
|
Całkiem cwany pomysł :P
Cytat:
Napisane przez chusteczka haftowana
Wiadome, że do tych zdjęć macie takie samo prawo z bratem, no ale bez przesady , mogła się chociaż zapytać, wprawdzie Ciebie nie było, ale mogła zapytać przecież Twojej mamy. Nie rozumiem jak można wziąć coś sobie z czyjegoś pokoju bez pytania
Najlepiej porozmawiaj z bratem, bo skoro Twoja bratowa jest trochę wrażliwa, to żeby nie robić awantury na miarę III wojny światowej, bo być może to Twój brat podwędził te zdjęcia, a to trochę zmienia postać rzeczy. Oczywiście też powinien się zapytać, ale z dwojga złego wolałabym osobiście, żeby to mój brat "ewentualnie" grzebał w moich albumach niż bratowa.
Aczkolwiek myślę,że masz prawo się gniewać i Twoja mama też
|
Takie właśnie mam stanowisko w tej sprawie 
Cytat:
Napisane przez Mortha
Na tych zdjeciach (jak niemam) byl tez brat autorki. I co?? On ma sie plaszczyc przed autorka (ktora tez na tych zdjeciach byla) aby laskawie i Wspaniałomyślnie pozwolila dolaczyc je do albumu brat??
|
  
Byłabym na tyle łaskawa i wspaniałomyślna, że wystarczyłoby mi, gdyby oświadczył – wezmę sobie te fotki tylko któreś z nas sobie je odbije, ok?’
Cytat:
Napisane przez Wroclovianka
Miałaś pokój z bratem wcześniej ?
|
Nie-e, nigdy
Cytat:
Napisane przez Wroclovianka
(a negatywy, gdzie macie do jasnej ciasnej
|
Byłabym szczęśliwa, gdyby ktokolwiek wiedział
Cytat:
Napisane przez Mortha
Ja proponuje zeby kazdy komisyjnie poodcinał siebie ze zdjęć, skoro takim problemem jest u kogo w rodzinie dane zdjęcia są.
|
Ooo, mówisz, że się sprawdzi??? Muszę spróbować następnym razem.
Cytat:
Napisane przez Mortha
zapomnieli poinformować resztę rodziny, ze te zdjęcia wzięli.
|
Zaniki pamięci w wieku 28 lat? Hmm..
Cytat:
Napisane przez Ivi 1988
hehe, fajny watek
|
W jakim sensie? :p
Cytat:
Napisane przez Fresa
Jak ktoś Ci podprowadzi auto z garażu to czasami nie zgłaszaj tego faktu na policję, bo prawdopodobnie ten ktoś po prostu zapomniał Cię poinformować o tym, że bierze sobie Twoją bryczkę
|
Hahaha, Fresa, padłam xDDD 
Cytat:
Napisane przez dzustam
A jak siostra miała zdjęcie komunijne, na którym, jak wynika z terści wątku jej zależy, to może jemu zależy bardziej, bo został uchwycony jak za filarem żuje gumę albo przymierza wianek komunijny?
|
Taak, do tych zdjęć brat może mieć szczególny sentyment – jedno robi więc go w ogóle nie widać, a na drugim stoję razem z nim poirytowana, że to wszystko w kościele tak długo trwało :Lol:
Cytat:
Napisane przez Fresa
Autorko wątku, odzyskałaś zdjęcia?
|
Niestety nie, od pon-pt praca+studia więc nie mam zbyt wiele czasu na odwiedziny u nich Ale być może jutro się wybiorę, w końcu wykład nie zając...
__________________
od 21.12.09 - codziennie piję pokrzywę  od 01.05.10 - codziennie smaruję twarz isotrexem 
kimi, maailmanmestari 2007!
|