2010-03-18, 00:23
|
#73
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Bratowa, a przywłaszczone zdjęcia.
juz pomijam lakier ( do wybaczenia) i samochód ( nie no to już szczyt ) ale tak się zastanawiam, skoro zdjęcia były z albumu rodzinnego i nawet na Twoim komunijnym wystepuje Twój brat, a drugie on robił ( prawa autorskie więc sa jego do tego zdjęcia, niestety ) to czemu akurat Ty masz sie ta sprawą zajmować, skoro to sa zdjęcia rodzinne, nich Twoi rodzice sie do niej zgłoszą po te zdjęcia, to nawet lepiej wypadnie, bo z Toba brat lub bratowa mogliby sie wykłócac, ze brat ma do nich te sama prawa ( lub nawet większe jako autor jednego, a może nawet kilku? ) , a tak jak rodzice to powiedzą, no to oni jako właściciele pierwotni zdjęć, własciciele albumu rodzinnego- i rodzice dzieciom- maja najwięcej do powiedzenia- wyslij rodziców z ta misja, ( znaczy poproś ) niech każą bratowej zrobic sobie skany do albumu, a oryginały oddać, poza tym to nawet wypadnie jeszcze lepiej, bo przeciez to twoja mam sie dowiedziała o tych zdjęciach, więc ona może zacząc rozmowe od "wiesz, przypadkiem dowiedziałam sie że... i bardzo prosze, żebys zrobiła sobie skany, a mi oddała zdjęcia moich dzieci, bo ja nikomu nie pozwalałam ich brać, zamierzałam zapisac je w testamencie... " lub cos w tym stylu i bratowej nie będzie wypadało teściowej odmówic zwrotu jej własności
__________________
Trójkowa mama
zapuszczam włoski od zapałki
13.08. 2009 : 3mm ,14.09 : 2,5 cm, 13.10 : 3,5 cm 14.11 : 5 cm, 14.12: 6 cm,15.01.2010: 8 cm, 21.12.2010: 20cm ( podcinane troszkę kilka razy)
31.12.2014 : 54cm  podcinane wiele razy, CEL: 69cm.. 
zapuszczam grzywkę 31.12.2014: 21cm.
Edytowane przez niutka1
Czas edycji: 2010-03-18 o 00:29
|
|
|