[karolina84]

Napisane przez brombusia

Boska jesteś
Cieszę się, że w końcu więcej z nami piszesz bo mi bardzo odpowiada Twoje poczucie humoru

Też myślałam o Madzi , bo ona zawsze rano cos pisała

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------



Witaj
Jaka śliczna Mama i słodki synuś

Cieszę się, że postanowiłaś się dać poznać
Pisz jak masz ochotę, wiadomo, że nie każdy siedzi pół dnia na Wizażu
Ale jak się odezwiesz czasem to będzie nam bardzo miło

Bardzo dziękuje za przyjęcie i komplementy

Napisane przez asioczka

Brombi
a, bo wczesniej to pisalam "z pewna taka niesmialoscia" (pamietacie ten teskt z reklamy alwaysów? . czasem ciezko sie odwazyc, bo jednak zgrana paczka bylyscie (teraz juz moge powiedziec "jestesmy")

i widzicie, wystarczylo postraszyc klubem i juz mamy Mamusie złapaną! witamy, witamy!!!
i musze napisac, ze synek boski, mnie w ogole zachwycaja wszelki fałdki i pucułki. : love:, bo moja to drobinka.
a Mamusia niezla laska fiu fiu

moniam85 bedzie dobrze! u takich maluszkow postepy i poprawe widac z dnia na dzien! trzymam kciuki, zebyscie sie uporali z tym szybciutko
i nie martw sie kochana, wazne, ze jest diagnoza i mozna to skorygowac cwiczonkami

Bo ja z tych co muszą zostać dobrze zmotywowane do działania
No a mój synek to ma fałdke na fałdce, to taki jeden wielki serdelek

Napisane przez xpressja

brawooooo! za odwagę!


i witamy w naszym gronie!

p.s. mały rajstopek BOSKI !

Dziękuje!

Napisane przez kropka241

Karolina84 milo ze sie odezwalas. Sliczna z Ciebie mamusia a Adas slodziutki. nie ma co sie wstydzic. my tu ogolnie mile jestesmy..

Kropcia odezwałam się dzięki Tobie i wiem że Wy jesteście miłe bo śledzę Was od jakiegoś czasu

Próbowałam cytować ale nie wiem jak mi to wyjdzie bo za dużo postów na wizażu nie zostawiłam

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Napisane przez brombusia

Dziołchy, mam w domu słoiczek marchew z ziemniakiem, bo TŻ był wieczorem w sklepie, a nie było samej marchewki.
Mogę mu dać od razu taki dwuskładnikowy, czy muszę drałować do sklepu po samą marchewkę

Ja zaczynałam od pojedyńczych składników, które podawałam przez 3dni i potem włączałam kolejne warzywko czy owoc. Myśle że tak bezpieczniej.