[karadka]

galloway ja co prawda nie mam jeszcze dzieci ale wstrzymujemy sie na razie do slubu koscielnego bo nie chcialabym z brzuchem miec wesela ale czesc kobiet po prostu nie wyobraza sobie zycia bez dzieci a czesc z dziecmi jezeli jestes szczesliwa bez nich to nie ma sensu tego zmieniac a jezeli bys chciala to zaden wiek nie jest zly! tym bardziej ze teraz nasza mlodosc sie wydluza - takie czasy i ktos kto jest w wieku 35-40 jest młodą babka i tyle!

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez elskede

dobra, niechaj będzie

pani galloway - zlecisz, tylko wlasnie trzeba miec duzo cierpliwosci podczas takiego zastoju wagi jak przetrzymasz, to potem ruszysz, spokojnie trzymam kciuki

pani grewanko - oj mam nadzieje, ze pomoze, bo wiem jak trudno wytrzymac, kiedy juz czujesz, ze to siedzi na koncu, brzuch boli, a wyjsc nie chce

pani karadko - zlecisz ja Ci to mowie ja sie tak zastanawiam, czy do tych 66 w ogole dam rade zejsc, sama nie wiem, moze pozostane przy 69-70, zobaczymy

KSD - dobre

no to popaniowałaś hehehehehheheheheee no to teraz przepijamy - wodą oczywiscie na per Ty