2006-05-09, 09:27
|
#81
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 308
|
Dot.: oglądanie porno - czy to zdrada?
Cytat:
Napisane przez Daenerys
Zastanawiam się co myślisz o zaspokajaniu się przez Twojego faceta, ale bez pornoli  To może miec miejsce, czy nie?
|

Nic mi o tym nie wiadomo -gdybyśmy mieszkali bliżej niż 450 km i widywali się częściej niż raz na miesiąc po kilka dni, to na pewno nie byłoby takiej potrzeby , w obecnej sytuacji ciężko mi to stwierdzić -ale tak czy siak sam fakt samozaspokajania to fizjologia, rozładowanie napięcia -ludzka rzecz i tyle.
To nie jest kwestia czy się zaspokaja tylko co ma w głowie kiedy to robi. Jeśli myślałby wtedy o mnie/o niczym/o pogodzie/o uprawie marchwii -to ok. Ale jeśli wyobrażałby sobie zamiast swojej dłoni jakąkolwiek część ciała jakiejkolwiek innej kobiety -to już wpada w moje pojęcie zdrady.
Tak jak mówiłam -zdrada siedzi w głowie, nie w penisie ;P
__________________
Million-to-one chances crop up nine times out of ten. Terry Pratchett
|
|
|